160 kolarzy z 22 drużyn, z 15 państw rozpoczęło ściganie podczas 53 CCC Grody Tour, który zapewne starsi kibice kolarstwa pamiętają pod nazwą wyścig Szlakiem Grodów Piastowskich, Od trzech lat na imprezę regionalną “wypiął się” KGHM i wyścig odbywał się dzięki CCC Dariusza Miłka i dolnośląskim samorządom.
Legnickie “kryterium torowe” wygrał i sięgnął po koszulkę lidera Szymon Sajnok (CCC Sprandi Polkowice) wyprzedzając Macieja Paterskiego (Wibatech – Merx) oraz Lukasa Ruegga (Voralberg Santic). Chociaż w momencie rozpoczynania kolarskiego ścigania zaczęło padać i legnicki rynek zrobił się mokry to tylko jeden z kolarzy “szlifował bruk.
– Wspaniale, wspaniale. Myślałem, że będę się ślizgać, ale przed samym startem spuściliśmy trochę powietrza w kołach, no i w pierwsze zakręty wszedłem dosyć odważnie i nic się nie stało, więc wiedziałem, że mogę więcej zaryzykować i to był chyba klucz, bo na tych zakrętach uciekałem rywalom – mówi Szymon Sajnok, zwycięzca prologu.
– Liczy się dla nas generalka, żeby pokazać się z dobrej strony. To jest wyścig współorganizowany przez naszego sponsora, więc zależy nam na wygranej. Mamy wielu kolarzy, którzy mogą powalczyć, jak Owsian, Tratnik, który po górach dobrze sobie radzi czy Portugalczyk Antunes. Myślę, że generalka będzie nasza – twierdzi Sajnok.
Dzisiaj wyścig rozpocznie się na dobre. Z rana zawodnicy staną na starcie indywidualnej jazdy na czas w Polkowicach, by później wyruszyć na trasę etapu ze startu wspólnego do Głogowa. Nie da się ukryć, że Sajnok ma bardzo dużą szansę na utrzymanie prowadzenia w wyścigu.
Zakończenie wyścigu w niedzielę etapem ze Złotoryi via Chojnów do Jawora.
