Jeden z nielicznych zabytków na terenie gminy Polkowice, XIX-wieczny wiatrak holenderski, otrzymał nowe skrzydła. Prace budowlane i konserwatorskie nad przywracaniem go do dawnej świetności trwają od stycznia.
16-metrowe skrzydła, czyli mówiąc językiem branży wiatrakowej – śmigi, pojawiły się na korpusie naszego holendra po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat, kiedy zrzucono je w procesie powojennego, powolnego rujnowania wiatraka.
Jak informuje Paweł Kowalczyk, kierownik budowy, zadanie montażu śmigów należao do jednego z najtrudniejszych w procesie odnawiania wiatraka.
– Skomplikowana była sama logistyka, to w końcu 16-metrowa konstrukcja, którą należało precyzyjnie podnosić dźwigiem. Śmigi zostały wykonane metodą tradycyjną. Są więc wykonane z drewna, a ich wymiary i geometria maksymalnie zbliżonej do pierwotnej wersji, która niegdyś wprawiała koło młyńskie w ruch – tłumaczy Paweł Kowalczyk.
Prace wykonania i montażu śmigła przeprowadził i nadzorował Jarosław Jankowski, właściciel Muzeum Młynarstwa i Rolnictwa w Osiecznej, skąd śmigi przyjechały. Śmigło na co dzień będzie nieruchome, jednak najwytrwalsi będą mogli doświadczyć jego obrotu podczas przewidzianych prac konserwacyjnych.
Prace związane z przebudową i rozbudową zabytkowego wiatraka holenderskiego rozpoczęły się w styczniu br. Do tej pory oprócz wstawienia śmigów odtworzono m. in. detale architektoniczne, sklepienia, gzymsy i portale wiatraka. Na szczycie wieży wiatracznej pojawiło się zadaszenie.
Renowacji została poddana także ceglana elewacja holendra, polegająca nie tylko na konserwacji pierwotnych elementów ceglanych, ale w dużej mierze na uzupełnianiu brakujących cegieł, wmurowywaniu nowych lic, usuwaniu starych fug i wykonaniu nowych.
Projekt przebudowy holendra przewiduje, że jego integralną częścią będzie pawilon usługowy. O tym, jak zagospodarowane zostanie wnętrze polkowickiego holendra zadecydowali mieszkańcy w specjalnie przygotowanej ankiecie. Pomysły były bardzo różne, ale większość opowiedziała się za promocją miasta i kultury. Na szczycie wiatraka powstanie taras widokowy z którego będzie można podziwiać panoramę miasta, a we wnętrzu budowli wystawa multimedialna z elementami ekspozycji.
Wystawa będzie przybliżać zwiedzającym historię Polkowic, w tym zabytkowej budowli, w której się znajdzie. Zabytek połączony będzie szklanym łącznikiem z pawilonem, w którym znajdować się będzie kawiarnia. Obiekt gotowy ma być w lipcu przyszłego roku.
źródło: polkowice.eu
A prorektor śmiesznej uczelni odleciał na tych skrzydłach Holendra.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.