W placówkach oświatowych w całej Polsce zakończyło się referendum strajkowe. Pracownicy opowiadali się za, lub przeciw strajkowi nauczycieli, zaplanowanemu przez Związek Nauczycielstwa Polskiego na 8 kwietnia.
Na terenie Gminy Polkowice wynik referendów w placówkach przedszkolnych i szkołach pokazał, że większość nauczycieli jest za strajkiem. We wszystkich szkołach podstawowych (Nr 1, Nr 2, Nr 3, Nr 4 i w Szkole Podstawowej Integracyjnej w Jędrzychowie) oraz w jednym z przedszkoli (PM 6) większość nauczycieli poparła przystąpienie do strajku.
Gmina Polkowice, jak większość samorządów w Polsce, stara się wszelkimi możliwymi środkami złagodzić uczniom i ich rodzicom ewentualne skutki nadchodzącego strajku. Pracownicy Wydziału Oświaty i Kultury Urzędu Gminy Polkowice są w stałym kontakcie z dyrektorami przedszkoli i szkół podstawowych z terenu gminy.
– W zależności od liczby nauczycieli, którzy przystąpią czynnie do strajku placówki w miarę możliwości będą prowadziły zajęcia edukacyjne i opiekuńcze – informuje Alicja Kamecka, dyrektor Wydziału Oświaty i Kultury Urzędu Gminy Polkowice.
– Dodatkowo rozważa się zapewnienie opieki dzieciom w godzinach dopołudniowych w trakcie zajęć prowadzonych przez instytucje kultury oraz świetlice środowiskowe. Priorytetem jest organizacja egzaminów dla uczniów klas III oddziałów gimnazjalnych oraz klas VIII szkół podstawowych – dodaje dyr. Kamecka.
Dyrektorzy szkół i przedszkoli na bieżąco będą informować rodziców o pracy placówek i ewentualnej możliwości zapewnienia opieki zastępczej.
Władze samorządowe Gminy Polkowice cały czas z uwagą przyglądają się sytuacji w oświacie i będą natychmiast reagowały na kolejne wydarzenia, tak, aby maksymalnie złagodzić skutki strajku nauczycieli i umożliwić dzieciom w miarę normalne kontynuowanie nauki w przedszkolach i szkołach na terenie gminy Polkowice.
I tak właśnie nauczyciele traktują swoich uczniów. Mówię o zakładnikach systemu. Ale powinni zrozumieć, że te dzieciaki nie mają nic wspólnego z ich zarobkami. Doskonale wiemy ile pracują nauczyciele. Propaganda TV już chyba na nikogo nie działa. To naprawdę ciężka praca. Ale Panie i Panowie nauczyciele – poświęcicie waszych podopoiecznych do rozgrywek politycznych? Moja córka w szkole jest bardzo zadowolona ze swoich nauczycieli. Oni są dla niej autorytetem. Naprawdę szkoda stracić to zaufanie młodych ludzi. Oddanych nauczycieli wspomina się całe życie. Przecież doskonale o tym wiecie jak przy już “dorosłych” pogawędkach grillowych wspomina się szkołę. Grono nauczycieli wspomina się całymi pokoleniami. Nie zamykajcie wrót pamięci swoich podopiecznych. Taka historia jest tylko raz dana. Zachowajmy w dzisiejszych – trudnych czasach dozę zrozumienia. Oczywiście rozumiem , że praca nauczyciela jest wymagająca, ciężka i pracochłonna. 18-godzin to doskonale wiemy kpina. Ale postarajcie się jakoś dogadać z pracodawcą aby nasze dzieci na tym nie ucierpiały . Z całym szacunkiem dla wszystkich nauczycieli – dużo zdrowia i wytrwałości.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.