Kilkadziesiąt par zatańczyło tradycyjnego poloneza na polkowickim rynku. Tegorocznym maturzystom towarzyszyli nauczyciele oraz przedstawiciele samorządu.
Polonez był wyjątkowy, bo wykonywany w innym układzie tanecznym niż ten w zeszłym roku. – Nie wyobrażam sobie tego okresu przed maturą bez studniówki czy poloneza.
To tradycja, która chcemy pielęgnować. Bez tego by się nie obeszło – zapewnia Paula, tegoroczna maturzystka.
– Co roku jest do wykonania inny układ, więc każdy może wspominać ten dzień na swój sposób – dodaje Alicja.
W pierwszych parach, jak co roku, szli włodarze miasta, samorządowcy i nauczyciele. – To nie tylko obarcza nas tremą, ale także w jakiś sposób mobilizuje. To punkt zwrotny w życiu wielu z nas. Wkraczamy w dorosłość i teraz już wszystko zależy od nas. Każdy ma nadzieję, że zda – mówią tegoroczni maturzyści.
Dla wielu tegorocznych maturzystów majowy egzamin będzie prawdziwym krokiem w dorosłość.
Źródło: UG Polkowice/Roman Tomczak