Wystarczy przebiec 1 kilometr, by pomóc Julci. Maluchy mogą 100 metrów. Ważny jest cel- pomoc dla lubinianki Julii Nieckarz.
Charytatywny bieg odbędzie się 7 października na stadionie RCS w Lubinie. Oprócz biegu odbędą się pokazy gry w rugny, nauka pierwszej pomocy, a każdy uczestnik może liczyć na rozgrzewkę pod okiem trenerów. Wpisowe wynosi minimum 20 zł i obowiązuje osoby dorosłe. Dzieci biorą udział za darmo. Zgłoszenia przyjmowane są w biurze zawodów, od godziny 9 do 11.
Julcia Niekciarz to energiczna, ciesząca się życiem dziewczynka. Ma wrodzoną wadę nóżek. W prawej nie ma kości strzałkowej, piszczelowa wygięta jest w łuk, a w stopie brakuje dwóch palców. W lewej piszczel również jest wygięty, kości strzałkowej jest tylko kawałek, a w stopie brakuje jednego palca. Obie nóżki są wyraźnie zdeformowane. Gdy zrobi się cięższa, nóżki wygną się i nie będą w stanie jej już unieść – wyjaśnia pani Paulina, mama Julci. – Wtedy czeka ją wyśmiewanie przez kolegów i trudne życie na wózku. Chcemy ją przed tym ochronić – dodaje.
Rodzice Julki, Paulina (29 l.) i Sławomir (29 l.) Nieckarz z Lubina (woj. dolnośląskie) o chorobie córki dowiedzieli się dopiero po jej urodzeniu. – Cała ciąża przebiegała prawidłowo. Badania prenatalne również nie dawały powodu do niepokoju – mówi pani Paulina w rozmowie z Fakt24. Na początku lekarze myśleli, że kości w nóżkach noworodka są połamane. Szybko jednak okazało się, że ich po prostu nie ma! – Lekarz w lubińskim szpitalu wykonał tylko zdjęcie RTG. Stwierdził, że on się z czymś takim wcześniej nie spotkał i nie może nam pomóc – opowiada rozgoryczona. Z problemem zostali sami.
Konieczny jest jak najszybszy cykl skomplikowanych operacji prostowania piszczeli, ustawiania stóp (dziecko ma nieruchome stawy skokowe), a później także wydłużania kości i być może wstawiania implantów. Wszystko ostatecznie rozstrzygnie się na stole operacyjnym. Julka rozpoczęła już leczenie w Poznaniu, ale to dopiero początek. – Jest jeden lekarz na świecie, który daje naszemu dziecku 100 procent szans na normalne życie: dr Paley z Florydy – mówi mama dziewczynki. – W Polsce takie operacje także są wykonywane, ale efekt jest często opłakany, a dzieci nie chodzą – dodaje.
Julcia potrzebuje 900 tysięcy złotych. Każda złotówka się liczy.
Fundacja Dzieciom “Zdążyć z pomocą”
ul. Łomiańska 5
01-685 Warszawa
Alior Bank S.A. 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem: 29696 Nieckarz Julia – darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Można również przekazać Julci 1 proc. podatku. W formularzu PIT należy wpisać nr: KRS 0000037904, a w rubryce “Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1 %”: 29696 Nieckarz Julia. Pamiętaj, by zaznaczyć pole “wyrażam zgodę”.
Źródło: fakt24.pl
