Bez wielkiej uroczystości, ale w poczuciu dumy i jedności na polkowickim Rynku zawisła biało-czerwona flaga. Ceremoniał ograniczony został z powodu epidemii koronawirusa.
W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców w czasie epidemii, władze Polkowic i powiatu polkowickiego nie organizują oficjalnych uroczystości z okazji święta flagi, święta pracy i 229. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Odbyła się jedynie symboliczna ceremonia podniesienia flagi na maszt.
– Zawsze biało-czerwona towarzyszyła Polakom w tych najradośniejszych momentach, ale również w tych najtrudniejszych – mówi Łukasz Puźniecki, burmistrz Polkowic. – Dziś jesteśmy w stanie epidemii, troszczymy się o nasze bezpieczeństwo, ale nie zapominamy o tym, że właśnie zjednoczeni pod barwami biało-czerwonymi jesteśmy silniejsi. Na ten najbliższy czas wszystkim mieszkańcom gminy i powiatu polkowickiego tego zjednoczenia życzę, poczucia wspólnoty i dumy, bo jesteśmy dumni, że mimo tych trudnych chwil, udaje nam się z tej walki wychodzić zwycięsko.
Starosta powiatu polkowickiego zaapelował do mieszkańców, aby z okazji zbliżającego się święta narodowego wywiesili flagi na swoich domach i balkonach. – Pokażmy światu, że jesteśmy jednością, że jesteśmy Polakami – powiedział starosta Kamil Ciupak. – Historia pokazuje, że w trudnych czasach potrafimy się jednoczyć.
Samorządowcy przypominają też o zachowaniu nadal obowiązujących zasad bezpieczeństwa w związku z epidemią koronawirusa.