Zakopał zwłoki swojej matki w ogródku

0
1256

57- letni mieszkaniec Łodzi przyznał się do zakopania zwłok swojej matki na jednej z posesji w Chocianowie i oszustwa. Mężczyzna miał też przez kilka lat pobierać jej emeryturę.

Kilka dni temu do łódzkich policjantów zaczęły docierać informacje o trudnościach z ustaleniem miejsca pobytu 88-letniej kobiety, która w ostatnich latach przebywała również na terenie gminy Chocianów w powiecie polkowickim. Współpraca łódzkich i polkowickich policjantów doprowadzała ostatecznie do zatrzymania 57-letniego syna zaginionej kobiety. Wnikliwa praca śledczych dała podstawy do podejrzeń, że kobieta nie żyje, a jej syn od lat pobiera za nią emeryturę. Funkcjonariusze ustalili również, że ciało zmarłej może być ukryte na terenie jednej z chocianowskich posesji– mówi sierż. sztab. Przemysław Rybikowski z polkowickiej komendy.

Prokuratura postawiła już mężczyźnie 4 zarzuty. 57- letni Jakub H. odpowie za narażenie swojej matki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia poprzez zaniechanie wezwania do niej pomocy medycznej i podjęcia czynności ratujących życie, przez co nieumyślnie spowodował jej śmierć. Prokuratura postawiła też zarzut znieważenia zwłok i oszustwa na szkodę ZUS i ukrycia legitymacji emeryta rencisty.  Mężczyzna  od czasu śmierci matki pobierał należną jej emeryturę. Szacuje się, że tym samym oszukał ZUS na ponad 43 tysiące złotych.

Na chwilę obecną przeprowadzone śledztwo pozwoliło na ustalenie, że to syn nieżyjącej kobiety, zakopał jej ciało w ogródku. Z ustaleń śledztwa wynika, że matka i syn mieszkali na naszym terenie w wynajętym domu kilka lat temu. Kobieta była zameldowana w ostatnim czasie w Pabianicach– wyjaśnia Lidia Tkaczyszyn rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. –W swoich wyjaśnieniach mężczyzna podaje, że kobieta zmarła z przyczyn chorobowych, a on później w celu pobierania świadczeń emerytalnych nie powiadomił o śmierci matki. Pieniądze wpływały na jeden rachunek bankowy, który matka i syn mieli wspólny. Trzeba dodać, że niezwykle ważnym dowodem w tym śledztwie będzie opinia, którą biegli z zakresu medycyny sądowi wydadzą po przeprowadzeniu zwłok kobiety- dodaje.

Mężczyzna został aresztowany. Grozi mu 8 lat pozbawienia wolności.

Poprzedni artykułHydrotechniczny na podium
Następny artykułWygrywamy u siebie