Zamiast aktorów na scenie wystąpili mieszkańcy sołectw gminy Polkowice. Zamiast dorosłej publiki- były dzieci. Tak wyglądał spektakl “Królewna Śnieżka” przygotowany przez Wiejski Ośrodek Kultury w Sobinie.
-Pomysł pojawił się pod koniec zeszłego roku i był pokłosiem wcześniejszej współpracy z Wiejskim Ośrodkiem Kultury w Sobinie, ponieważ 11 listopada zeszłego roku z okazji Dnia Niepodległości w Suchej Górnej udało nam się wspólnie zrealizować plenerowe widowisko pt. „Kotylion z biało-czerwoną wstążeczką”. Większość aktorów, którzy występują dziś, występowało także w listopadzie, ale jest też dużo nowych twarzy- mówi Piotr Mosoń, reżyser spektaklu.
Grą aktorską zajęli się mieszkańcy gminy Polkowice. O tym, jak trudna to praca zaznacza Adriana Małagowska, tytułowa królewna Śnieżka. –To się wydaje proste, ale takie nie jest. Podziwiam prawdziwych aktorów. Opanowanie scenariusza, kostiumy, granie ruchem, emocjami to naprawę ciężka praca. – mówi.
– To się zaczęło po 11 listopada, gdzie czuliśmy niedosyt po poprzednim przedstawieniu. Spotykaliśmy się potem i tak narodził się pomysł tego spektaklu dzieci. Tak, żeby wspólnie z nami, z mieszkańcami wsi, zrobić coś dla dzieci. Myślę, że będzie dobrze. Najważniejsze, aby dzieci były uśmiechnięte -dodaje Ambroży, czyli sołtys wsi Suchej Górnej Stanisław Gnat.
W bajkowe postacie wcieliło się w sumie 16 osób. Byli to m.in. mieszkańcy Polkowic, Suchej Górnej, Kaźmierzowa oraz Sobina.
