W pracy w radzie osiedla Polkowice Dolne rezygnuje Robert Drobina. Pismo w tej sprawie złożył już na ręce burmistrza. Jak czytamy w uzasadnieniu decyzji, głównym powodem było zbędne dublowanie się funkcji. Robert Drobina w listopadzie ubiegłego roku objął mandat radnego rady miejskiej, a prędzej wybrany został do rady osiedla.
Decyzja radnego o rezygnacji z RO jest precedensem, a jednocześnie dobrym przykładem dla innych osób, które zdecydowały się łączyć funkcje w radzie osiedla i radzie miejskiej. Wprawdzie radny miejski może zdecydowanie więcej, to łączenie tych funkcji prowadzi do konfliktu interesów, szczególnie, że nie zawsze wiadomo kiedy radny interweniuje w imieniu rady osiedla, a kiedy wypełnia mandat radnego. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że zarówno radny osiedla, jak i radny miejski, w sumie za tę samą pracę na rzecz mieszkańców, pobiera wynagrodzenie.
Z takim stanem rzeczy nie chce się pogodzić radny Drobina. Liczy, że podobną decyzję podejmą inni radni miejscy zasiadający w radach osiedli – np. radny Paweł Kowalski (przyp. red.) Dla przykładu przewodniczący RO za pracę otrzymuje 500 złotych miesięcznie. Może nie są to wielkie sumy, jednak łącząc tę kwotę z dietą radnego daje nam to dość pokaźną sumę i wrażenie, że tę samą pracę społeczną podatnik płaci radnemu dwukrotnie.
Podczas ostatniej sesji rady miejskiej, burmistrz Łukasz Puźniecki, zapowiedział reformę działań Rad Osiedli. Czy w ogóle jest sens ich funkcjonowania? Czy rolą rad osiedli jest organizowanie pikników, wycieczek? Liczymy, że w trakcie najbliższych konsultacji mieszkańcy wypowiedzą się w tym temacie.
Chyba żartujecie. Jak radny miejski może być w radzie osiedla? To chyba jakaś kpina z ludzi. Dwie funkcje i kasa za to samo? Według mnie może być, ale bez diety. Powinien wybrać jedną albo drugą. Albo zrzec się stanowiska w radzie osiedla. No chyba, że zrzeknie się w radzie miejskiej i zostanie w radzie osiedlowej. Miało być lepiej a to co? Pan Kowalski bierze kasę tu i tu? Nie wstyd mu żyć za pieniądze od podatników? Wstyd! Jeżeli są inni to też niech pokażą jak podchodzą do tej zaszczytnej funkcji. Pan Robert jak widać to człowiek honoru. I na takich ludzi głosowaliśmy. Darmozjadów nie potrzebujemy.
Pan Robert to prawda, człowiek “honoru” dla którego rada osiedla była trampolina do zdobycia funkcji radnego miasta. Obecnie zakłozyl tajna grupę ludzi zaufanych na Facebooku i organizuje spotkania w Relaksie, w których mogą uczestniczyć tylko osoby z tajnej grupy i ich Malzonkowie. Panie Robercie może jako radny miasta i “Mieszkaniec Dolnych Polkowic” pozwoli Pan że każdy z Nas wypowie się na temat “świetlicy Relaks” a nie tylko osoby przez Pana wybrane.
Dla Pana Kowalskiego Rada Osiedla też była TRAMPOLINĄ do zdobycia mandatu radnego!!!! Po wyborach sam obiecywał, że zrzeknie się mandatu z rady osiedlowej wiec nie wiem o co tyle szumu. Jak obiecał niech tak zrobi i pokaże wszystkim ze ma swój honor. No ale cóż szkoda tych 500 zł za role przewodniczącego. Niestety Pani Agnieszko ale Pan Kowalski również ma swoje tajne grono ludzi z którymi działa i sam ma swoje plany odnośnie świetlicy RELAKS z tą tylko różnicą że to Świetlica RELAKS nie chce współpracować z Panem Kowalskim. To chyba o czym świadczy. Przykre jest to, ze Pan kowalski zaczyna dzielić ludzi z Dolnych Polkowic na lepszych i gorszych.
Do Agnieszka.
Co pani wie o honorze?
Wie pani jak funkcjonują Rady Osiedla, a przede wszystkim ta na dolnych? Ktoś kto jest radnym gminy i radnym osiedla bierze podwójnie kasę. Przewodniczący dużo więcej niż reszta. p. Kowalski przywłaszcza sobie pomysły pozostałych członków i później to wykorzystuje. Tak było przed kampanią na radnych gminy i tak jest do tej pory.
Co do tajnej grupy. Nie to nie dziwię się. Znowu przywłaszczyłby sobie – co to on nie zrobił.
Życzę członkom Rady Osiedla Polkowice Dolne, by przejrzeli na oczy i wykopali osobę, która pobiera podwójnie pieniądze podatników, chodzi do kina, do teatru oraz jeździ na wycieczki z organizowanych przez Radę wydarzeń zajmując miejsca osobom, które faktycznie może nie stać na takie rzeczy, albo nie mają takiej możliwości z różnych powodów.
Wstyd!
oj ile w ludziach zajadłości aż wstyd no cóż kij ma dwa końce i widać kto nic nie robi a siedzi i smaruje takie głupoty na fejsbuku, że wstyd uczepili się jednego ludka i tak jadą po nim i szukają sensacji ludzie proszę do roboty i zająć się swoją rodziną dziećmi i a nie tylko szukać tanich sensacji ludki z opozycji was bacznie obserwują i mają ubaw a tak w sumie im o to chodzi jak to parę zajadłych ludków wciąga do swoich głupot ludzi na poziomie
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.