Paulina Kulińska (25 l.) jest położną z powołania, która w swoją pracę wkłada całe serce. Trudno szukać bardziej zaangażowanej i ciepłej osoby, a potwierdzają to głosy oddane na Paulinę w piątej już edycji kampanii społeczno- edukacyjnej „Położna na medal”.
Młoda polkowiczanka w województwie dolnośląskim była bezkonkurencyjna i zdobyła kilkaset głosów. Paulina jest położną dopiero dwa lata i do tej pory pracowała w Regionalnym Centrum Zdrowia przy ul. Bema w Lubinie. Doświadczenie zdobywała we Wrocławiu, Opolu i Strzelcach Opolskich. Teraz znajdziecie ją w Głogowskim Szpitalu Powiatowym. Jej kandydaturę w plebiscycie zgłosiła anonimowo jedna z kobiet, która uznała, „że każda z Pań w ciąży chciałaby być pod opieką Pani Pauliny. Pomimo swojego młodego wieku, wyznacza standardy oraz wykazuje się pełnym profesjonalizmem!”.
-Wyróżnienie w plebiscycie było dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem! Cieszę się, że w taki sposób odbierają mnie kobiety, bo to właśnie dla nich pracuję. Pamiętam swój pierwszy poród i chyba nigdy go nie zapomnę, takie wywarł na mnie wrażenie! Był to taki poród, który nazywamy wśród położnych, jako “przyjmowanie porodu na cztery ręce”. Czyli ja, jako młoda położna przyjmowałam go z jeszcze jedną, starszą doświadczeniem położną. Pamiętam, że urodziła się wtedy dziewczynka, Pola
– wspomina Paulina Kulińska.
-Uwielbiam swoją pracę i cieszę się, kiedy widzę uśmiech na twarzy kobiet, którym pomagam. Tylko kobieta kobietę potrafi zrozumieć w tym pięknym, acz ciężkim czasie-
-dodaje.
Ogólnopolski plebiscyt „Położna na medal” miał na celu nie tylko wyłonienie najlepszych położnych. Konkurs miał w szczególności zwrócić uwagę na świadomość związaną z opieką okołoporodową i wychowaniem dzieci. To była również możliwość, żeby powiedzieć swojej położnej „dziękuję”.