Ludzie, którzy rządzą miastem od 25 lat nie potrafili zbudować szpitala, ale obiecują go co wybory. Mało tego- nagle przed tegorocznymi wyborami próbują wmówić Mieszkańcom, że nagle już wiedzą, jak to zrobić i go zbudują. Za kolejne 25 lat? Nie dajmy się zwieść. Póki co, największym sukcesem w tej sprawie jest… wizualizacja, którą już zdążyli wyśmiać internauci.
Wirtualna rzeczywistość, to stan, w którym lubią się taplać liderzy PdMP od dawien dawna. W tej rzeczywistości brakuje tylko wizualizacji budowy metra i lotniska, choć nie uprzedzajmy faktów i cieszmy się, że przypadło nam dzielić tlen z największym wizjonerem jaki stąpał po ziemi polkowickiej od czasów księcia Bolka i Bolesława Gomułki. Powinniśmy, gdyby nie jeden fakt…
W 2017 roku PdMP ogłosiło start kampanii. Pojawiły się wizualizacje, ulotki, cała polityczna kakofonia. Niestety, ku rozczarowaniu Polkowiczan, a o czym PdMP skrupulatnie milczy i nie mówi, w planach budowy nowych Polkowic… nie ma szpitala.
Konia z rzędem, temu, kto go znajdzie i przekona mnie do tej beletrystyki, że szpital wyjdzie z ram wirtualnej bajki PdMP, skoro nawet go nie ujęli w magicznych materiałach wyborczych.
Podobnie było w 1998 roku- PdMP obiecaywało wówczas… lotnisko. 🙂
Proponuję port dalekomorski 🙂
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.