Chcą ożywić Rynek i dbać o tradycję górniczą

Codziennie narażają swoje życie, a dzięki ich ciężkiej pracy Polkowice należą do najbogatszych gmin w Polsce. –32 lata spędziłem na dole i żal ściska serce w Polkowicach 4 grudnia. Miejscowości ościenne hucznie świętują barbórkę, a u nas tego brakuje- mówi Panajotis Teodoridis, emerytowany już górnik. Zdaniem liderów #LepszychPolkowic władze miejskie niedostatecznie dbają o bogatą historię i tradycje górnicze.  

– Ta gmina wiele zawdzięcza ciężkiej pracy górników i ratowników górniczych  – mówi Łukasz Puźniecki kandydat na burmistrza Polkowic – Pokażmy wszystkim, że jesteśmy dumni z odwagi i ciężkiej pracy tysięcy pracowników Polskiej Miedzi. Zacznijmy po partnersku traktować organizacje związkowe. A przede wszystkim niech nasz gmina na całym świecie utożsamiana będzie z miedzią, tak jak Bolesławiec wszystkim kojarzy się z ceramiką. Dlatego proponujemy organizację w Polkowicach ogólnopolskiego Festiwalu Miedzi – dodaje Łukasz Puźniecki.

–Wielu z nas- górników, poświęciło w pracy swoje zdrowie i życie. Ze łzami w oczach wspominamy swoich kolegów, sąsiadów, mieszkańców gminy Polkowice. Górnicy zasługują na to, by docenić w Polkowicach ich zawód i codzienną pracę- dodaje Panajotis Teodoridis.

Kolejną kwestią na którą w swoim programie zwraca uwagę komitet Lepsze Polkowice jest problem z pustym polkowickim Rynkiem. Pomysłem na jego ożywienie ma być utworzenie specjalnej strefy aktywności kulturalnej, czyli organizacja mini koncertów plenerowych, giełdy antyków, jarmarku regionalnego, ale przede wszystkim udostępnienie pomieszczeń należących do gminy z przeznaczeniem na działalność gastronomiczną, takie jak letnie ogródki czy kawiarnie.

 – Proponujemy aby przywrócić właściwą rangę patronowi Polkowic św. Sebastianowi. Zorganizujemy cykliczne obchody ulicy św. Sebastiana, zapraszając rekonstruktorów historycznych, sprzedawców produktów regionalnych i organizując przy tym liczne wydarzenia o charakterze edukacyjnym i promocyjnym. – dodaje Łukasz Puźniecki.